W ustach miażdżyli ludzkie kości i szczękali zębami
Ich oczy były jak morze krwi
Kto mógłby z nimi walczyć? Byli władcami łuków i strzał, włóczyli się nocami i zawsze byli pochłonięci okrutnymi czynami. 1464.
Z tej strony demony spadły na niego i z tej strony król stał spokojnie
Następnie, umacniając swój umysł i w gniewie, powiedział do wrogów:
���Dziś powalę was wszystkich��� to mówiąc podniósł swój łuk i strzały
Widząc wytrwałość króla Kharaga Singha, armia demonów poczuła się usatysfakcjonowana. 1465.
Naciągając łuk, ten potężny wojownik rzucił strzały na wrogów
Odciął komuś ramię i w gniewie wystrzelił strzałę w czyjąś pierś
Ktoś ranny upadł na polu bitwy, a jakiś tchórz widząc straszliwą wojnę uciekł
Przeżył tam tylko jeden potężny demon, który stabilizując się powiedział królowi: 1466
���O królu! dlaczego walczysz? Nie wypuścimy cię żywego
Twoje ciało jest długie i eleganckie, skąd weźmiemy takie jedzenie?
���O głupcze! już wiesz, że będziemy cię przeżuwać zębami
Upieczemy kawałki waszego ciała ogniem naszych strzał i pożremy je.���1467.
DOHRA
Słysząc ich słowa, król (Kharag Singh) rozgniewał się i powiedział:
Słysząc te słowa, król odezwał się w gniewie: „Ten, który ode mnie bezpiecznie odejdzie, może uważać, że uwolnił się z niewoli mleka swojej matki.���1468.
Słysząc (to) jedno słowo, cała armia gigantów upadła (na króla).
Słysząc te słowa, armia demonów rzuciła się na króla i oblegała go ze wszystkich czterech stron niczym płot na polu.1469.
CHAUPAI
(Kiedy) giganci otoczyli Kharaga Singha,
Kiedy demony oblegały króla, który wpadł w wielką wściekłość
Trzymając w ręku łuk i strzały