Odszukam każdego i zabiję go, a wszyscy upadną, słuchając mojego wyzwania
Dokądkolwiek uciekną, będą ich ścigać i tam dotrą, nie będą mogli się ukryć.
Gdy się przyozdobię, złapię ich dzisiaj i całą moją pracę wykonają moi ludzie.
Zniszczę armię małp, zabiję barana i Lakszmana, a po ich pokonaniu rozwalę na kawałki waszą arogancję.387.
Powiedziano wiele rzeczy, ale Rawana nie zwracał na nie uwagi i wielce rozwścieczony wysłał swoich synów na arenę wojenną
Jednym z nich był Narant, a drugim Devant, byli to potężni wojownicy, na widok którego zadrżała ziemia,
Stal uderzyła w stal i wraz z deszczem strzał posypała się krew
Bezgłowe pnie wiły się, z ran trysnęła krew, a zwłoki porozrzucane były tu i ówdzie.388.
Jogini napełnili swoje miski krwią i zaczęli wołać boginię kali, Bhairavowie zaczęli śpiewać pieśni o strasznych dźwiękach.
Duchy, diabły i inni mięsożercy klaskali w dłonie
Jakszowie, Gandharwowie i bogowie specjalizujący się w całej nauce poruszali się po niebie
Zwłoki były rozrzucone, a ze wszystkich czterech stron atmosfera była wypełniona strasznym hałasem i w ten sposób straszliwa wojna dokonała wyjątkowego postępu.389.
SANGEET CHHAPAI STANZA
Armia małp wpadła we wściekłość i zabrzmiały straszliwe instrumenty wojenne
Błysnęły miecze, a wojownicy grzmiali jak lwy
Widząc walczących ze sobą wojowników, mędrzec Narad tańczył z radości
Panika dzielnych potworów stała się gwałtowna, a wraz z nią wojna również nabrała intensywności
Wojownicy tańczyli na polu bitwy, a krew płynęła z ich ciał niczym trucizna z tysięcy kapturów Sheshanagi i zaczęli bawić się w holi
Wojownicy czasami cofają się niczym kaptury węży, a czasami atakują, posuwając się do przodu.390.
Ze wszystkich czterech stron są plamy krwi i wydaje się, że jest to pokaz holi, na polu bitwy widać sępy
Trupy leżą porozrzucane, a z ciał wojowników tryska krew
Leje deszcz strzał i widać blask mieczy
Słonie grzmią, a konie szaleją
Głowy wojowników płyną w strumieniu krwi i jest blask mieczy,