Ci, którzy podbili wszystkie kraje i gdziekolwiek spojrzeli, wrogowie uciekli
który walczył z Yamą i nie mógł zostać wypędzony przez Yamaraja,
Ci, którzy nawet walczyli z Yamą i których nawet bóg śmierci nie mógł zabić, ci wojownicy zostali zabici i położeni na ziemi przez gniewny miecz Kryszny. 1789.
Był tam wielki wojownik, który wystrzelił strzałę w czoło Śri Kryszny.
Potężny wojownik armii wroga wystrzelił jedną strzałę w czoło Kryszny, którego pocisk pozostał w brwiach, ale strzała przebiła głowę na drugą stronę
(Poeta) Piękne porównanie Shyama mówi, że rana obficie krwawi,
Według poety z rany tej wypłynęło sporo krwi i wydawało się, że Śiwa w gniewie pokazał Indrze światło swego trzeciego oka. 1790.
Kiedy wielki Randhir Sri Kryszna prowadził rydwan, powiedział to
Popędzając swój rydwan, Kryszna odszedł, mówiąc: „Spójrz, Balram! armia wroga maszeruje ogromnie naprzód z południa”
Słysząc takie słowa Śri Kryszny, Balarama podbiegł i entuzjastycznie chwycił „pług” (i uderzył).
Słuchając słów Kryszny, Balram z wielkim zapałem niosąc swój pług, pomaszerował w tę stronę i popłynęło tak dużo krwi tej armii, że Saraswati zdawało się płynąć po ziemi. 1791.
Wielu wojowników, widząc okropność wojny, uciekło
Wielu z nich jest rannych i słabych, wielu z nich zostaje rannych, a wak wędrują jak ci, którzy nie spali przez kilka nocy
Wielu bardzo ciężkich wojowników (tylko) jest chętnych do walki ze Śri Kryszną.
Wielu wielkich wojowników i mistrzów o wielkiej sile jest zajętych tylko walką z Kryszną i wielu, porzucając swoją broń, upadło do stóp Kryszny. 1792.
DOHRA
Kiedy wróg uciekał z pola bitwy, mając na myśli strach
Kiedy przestraszeni wrogowie uciekli, wielu innych wojowników dotarło tam, lśniąc swoimi mieczami. 1793.
SWAYYA
Dbając o broń, wszyscy wojownicy rzucają się i rozpoczynają wojnę ze Śri Kryszną.
Trzymając broń, wrogowie padli na Krysznę, a z tej strony Kryszna, trzymając w dłoni dysk, pobiegł w ich kierunku
zabił wielu wojowników i rozgromił w ten sposób całą armię wroga.
Zabił wielu wojowników i spowodował ucieczkę armii wroga, tak jak gwałtowny wiatr Kryszny rozpędził chmury. 1794.
Kryszna rąbie komuś głowę dyskiem i zadaje ciosy maczugą w ciało innego